wtorek, 29 stycznia 2013

Różowy konik apokalipsy/ Pink horse of the apocalypse


Przydarzyło mi się zlecenie na wykonanie konika z marzeń.
Innego od karambowych stworów.
Różowy i słodki - ponad metrowy.
5 dni pracy, poprzedzonej koncepcjami, gromadzeniem materiałów.
Powstała rzeźba w gąbce tapicerskiej, poszło parę metrów różowego sztucznego futra i sztucznych wściekle różowych włosów. Pocięło się parę palców.

Majestic Little Sweetness on commission.
Huge block of upholstery foam, few yards of pink fur, lacerated fingers, a few meters of syntethic hair.
One week work.











2 komentarze:

  1. Witam
    Wspaniały KOŃ, a jeszcze wspanialsze jego "przeznaczenie"!!!
    pozdrawiam serdecznie i życzę dalszego owocnego tworzenia :)))

    OdpowiedzUsuń